Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała w końcu stanowisko odnośnie jakości i sposobu realizacji tłumaczenia na język migowy w telewizji! Dziękujmy wszystkim bardzo za starania i wysyłanie pism oraz uwag.
Najważniejsze punkty stanowiska:
1. rekomendowana wielkość tłumacza to 1/12
2. jeśli obraz jest statyczny i jest to możliwe, zaleca się 1/8
3. dla dzieci co najmniej 1/8 ekranu, a w programach dla Głuchych więcej niż 1/8
4. tłumacz nie może zasłaniać elementów graficznych szablonu, a także nie może być zasłaniany przez nie
5. zaleca się korzystanie z tłumacza zapewnionego przez organizatora, jeśli taki jest
6. zaleca się, by w czasie konferencji tłumacz stał obok osoby przemawiającej
Wszystko to są postulaty, które nagłaśnialiśmy od roku. Wiele z nich pojawiło się po raz pierwszy w świadomości publicznej. Bardzo się cieszymy, że KRRiT zwróciła na nie uwagę, w rozporządzeniu zapisała ważne dla nas rzeczy, takie jak potrzeba dobrej widoczności tłumacza, jego stroju, jakości tłumaczenia. Zapisane zostało, że tłumaczenie PJM jest czym innym niż tłumaczenie SJM, że tłumaczenie na język migowy nie zastępuje napisów, oraz wiele innych faktów.
Wydane wytyczne są o tyle ważne, że określają one standardy, które mogą być propagowane i przejmowane przez innych nadawców, organizacje pozarządowe, organizatorów konferencji, twórców materiałów z tłumaczeniami, itd., itp.
Nie osiągnęliśmy wszystkiego, ale wykonaliśmy ogromny krok ku temu, by było lepiej. Bardzo dziękujmy wszystkim organizacjom pozarządowym, ekspertom, g/Głuchym i słyszącym przyjaciołom za wsparcie i wspólne działanie.
Ale to nie koniec! Wytyczne to broń, której możemy teraz użyć. Od teraz, gdy zauważymy, że tłumacz jest za mały, nie spełnia wymogów KRRiT, możemy się na nie powołać albo napisać skargę do KRRiT.
Trzeba to robić – trzeba pokazać, że cały czas trzymamy rękę na pulsie i sprawdzamy, czy nadawcy realizują ich obowiązki. Dzięki temu telewizja będzie dla nas bardziej dostępna